Runda rewanżowa wiosennych rozgrywek świetnie zaczęła się dla naszych zespołów. Swoje mecze pewnie wygrali juniorzy oraz trampkarze starsi, którzy dodatkowo zachowali czyste konto.

Podopieczni Marcina Wołowca nadal patrzą na resztę stawki z góry, a ich przewaga nad drugą Stalą Stalowa Wola wynosi 8 pkt. Jeśli nasza ekipa podtrzyma bardzo dobrą dyspozycję, niebawem może zagrać o coś naprawdę fajnego.


Junior młodszy – B2 Grupa D

ZSMS Rzeszów

Błękitni Ropczyce 4-0 (1-0)

1-0 Patryk Czepiel, 2-0 Sebastian Kuźniar, 3-0 Szymon Kula, 4-0 Serhiy Vatsyak

ZSMS: Kowal – Augustyn, Czepiel, Gałka, Kuźniar, Marszał, Matuła, J. Pikuła, K. Pikuła, Sondej, Vatsyak oraz Bąk, Kula, Nerc, Nowak, B. Szydło.

Komentarz trenera Kamila Jagusiaka:

Kontrolowaliśmy mecz przez większość czasu, przeciwnik zagrażał wyłącznie ze stałych fragmentów gry. Zadaniem było szukanie wolnego zawodnika w bazie II (bazy to miejsca pomiędzy formacjami, baza II jest za plecami pomocników – przyp. red.), a jak się to udało, mieliśmy przyspieszać grę.

W pierwszej połowie wychodziło to połowicznie, w drugiej wprowadziliśmy małe korekty i zwiększyliśmy ilość zdobycia bazy II, co przełożyło się na większą liczbę wejść w pole karne przeciwnika i zakończenie akcji bramkami.

Trampkarz starszy – C1 Grupa A

DAP Dębica

ZSMS Rzeszów 0-3 (0-3)

0-1 Patryk Czepiel (11.), 0-2 Hubert Sobolewski (27.), 0-3 Oskar Nerc (39.)

ZSMS: Kowalski – Puterla, Gut, Wróbel, Bruchal, Cyzio, Matłosz, Zofiński, K. Pikula, Sobolewski, Marszał oraz Nowak, Sondej, Czepiel, Nerc.

Komentarz trenera Kamila Jagusiaka:

Trudno nam się grało na naturalnym boisku, bo na co dzień trenujemy na sztucznej nawierzchni.

Mieliśmy dużo problemów z konstrukcją składnych akcji, ale to, co sobie założyliśmy, czyli budowa przewagi w bocznych sektorach, było realizowane. Może nie w 100 proc., lecz w większości to się udawało. Po jednej z takich akcji zdobyliśmy bramkę.

Trampkarz młodszy – C2 Grupa A

Igloopol Dębica

ZSMS Rzeszów 2-3 (1-1)

0-1 Dawid Rzeszutek (25.), 2-2 Tymoteusz Rzeźnik (72.), 2-3 Szymon Rączka (77.)

ZSMS: Scilanga – Karczewski, Kiec, Wołowiec, Rzeźnik, Rączka, Lampart, Kawęcki, Rusin, Modras, Rzeszutek oraz Szopiak, Węgrzyński, Podleśny, Stolarski, Napora, Krajewski.

Komentarz trenera Marcina Wołowca:

Kolejny bardzo trudny mecz rozstrzygnięty na naszą korzyść, choć dzisiaj naprawdę trzeba było wznieść się na wyżyny swoich umiejętności.

Po golu Dawida Rzeszutka, niestety, straciliśmy bramkę i drugą połowę rozpoczęliśmy z dużą chęcią odzyskania prowadzenia. Jednak gospodarze wyprowadzili kontrę i przegrywaliśmy. Zmiany w ustawieniu, jak i składzie ożywiły nasze poczynania i długimi fragmentami gościliśmy na połowie Igloopolu. Dopiero na 8 minut przed końcem składną akcję wykończył Tymek Rzeźnik, a chwilę później pięknym strzałem z 25 metrów Szymek Rączka ustalił wynik meczu.

Cieszymy się z wyniku, ale jest to dla nas ciekawa lekcja, że na chwilę słabości nie wolno sobie nigdy pozwolić.

Fot. Radość juniorów młodszych (z przesłaniem

) po przekonującym zwycięstwie w Ropczycach.
