Rozmowa z DAWIDEM GAŁKĄ, uczniem 2 klasy liceum ZSMS Rzeszów i bocznym obrońcą Korony Rzeszów
Wierzymy w swoje umiejętności
– Dla Ciebie indywidualnie przywitanie się z 4. ligą było bardzo dobre. Nie dość, że w pierwszym meczu strzeliłeś bramkę, to na dodatek została ona wybrana najładniejszym golem 18. kolejki.
– Możliwość gry w 4. lidze to dla mnie krok ku doskonaleniu swoich umiejętności. To także oczywiście motywacja do dalszej, ciężkiej pracy, a bramka zdobyta w pierwszym meczu dodaje motywacji do osiągania kolejnych celów.
– Trafienie było naprawdę „palce lizać”, więc chyba nie byłeś zaskoczony, że Twój gol został doceniony przez kibiców.
– Powiem w ten sposób: każde docenienie przez kibiców daje mi niesamowitą satysfakcję i napędza mnie do zdobywania kolejnych bramek.
– Bramki są solą futbolu, zwłaszcza takie. Celowałeś dokładnie w okienko bramki?
– Uderzenie było kierowane w światło bramki, nie spodziewałem się, że ten strzał obróci się w tak ładnego gola, który sprawił mi ogromną radość.
– Grasz na lewej obronie. Masz obecnie jakieś inne zadania na tej pozycji niż to, co musiałeś realizować w B klasie?
– Pozycja, na której gram wymaga ode mnie bardziej ofensywnej gry, gdy utrzymujemy się przy piłce oraz szybkiego wprowadzania jej, żeby rozpocząć atak.
– Za wami trzy mecze w 4. lidze. Na własnej skórze odczuwacie, że przeskok z B Klasy jest ogromny. Spodziewałeś się, że ta liga dokładnie tak będzie wyglądać?
– W moich odczuciach, jak i na pewno całej drużyny, jest to ogromny przeskok w seniorskiej piłce. Nie byliśmy zaskoczeni, że te trzy mecze tak się potoczyły. Przed nami jeszcze 14 meczów i myślę, że uda nam się w końcu wygrać. Wierzymy w swoje umiejętności!